Biały bucik

MARIA WĘGRZYNIAK-SZCZEPKOWSKA

Biały bucik

Przyjrzyjmy się temu bucikowi.
Nie służy on do biegania po trawie.
Jest częścią ubranka kupowanego przez rodziców dla dziecka z okazji chrztu.
Jest jeden – pewnie zsunął się z nóżki i zginął.
Cała płaszczyzna tkaniny jest pofałdowana – niespokojna, przypomina spienioną wodę, może kamienistą pustynię lub śnieżne zaspy.
To jest nasze życie – trudne, pełne barier i przeciwności, z którymi często sobie nie radzimy i wśród tego zamętu – gdzieś tam zagubiony biały bucik od chrztu.
Może warto zastanowić się kiedy zgubiliśmy swój bucik, może sami go wyrzuciliśmy, bo był już niepotrzebny, może przeszkadzał?
A może warto go poszukać?

ALSO AVAILABLE: